Jak napisać przekonujący i interesujący konflikt oraz postacie w nim uczestniczące? (analiza: TRON Dziedzictwo)
TRON: Dziedzictwo to niedoceniany film ukazujący ciekawy konflikt o tym, co to znaczy piękno w społeczeństwie.
Podczas gdy jedna strona konfliktu uważa, że piękno jest uporządkowane, druga strona postrzega piękno za naturalne. Aby dobrze ukazać ten konflikt filozoficzny, bohater (Sam Flynn) wrzucony zostaje pomiędzy postacie reprezentujące 4 skrajne podejścia. Przyjrzyjmy się im, temu jak realizują się w worldbuildingu i narracji filmu oraz temu jak sami możemy uczyć się od TRONa sposobów na przedstawienie konfliktu.
Kevin Flynn
Bohater pierwszego TRONa reprezentuje piękno naturalne. Ojciec Sama, Twórca sieci, jest człowiekiem świadomym piękna.
To on zaprojektował sieć w taki sposób, by była jak najbardziej uporządkowana i olśniewająca. Jednocześnie, gdy pojawiają się w niej autonomiczne jednostki ISO, które wyewoluowały samoczynnie w miarę jak sieć stawała się coraz bardziej rozległa, Flynn wita je z otwartymi ramionami i nazywa cudem. Po latach konfliktu z CLU, Kevin jest świadomy tego, co się dzieje, ale jednocześnie jest zmęczony życiem i pozbawiony nadziej, iskry do działania.
Quorra
Postać Quorry to piękno naturalne w wersji extreme. To ostatnia z ISO, naturalnej sztucznej inteligencji, nienapisanej przez użytkownika. Jest reprezentantką piękna nie tylko pod względem narracyjnym, ale i fizycznie jest atrakcyjna. Jest naturalnym chaosem. Bardzo aktywna, potrafiąca decydować samodzielnie bez niczyich poleceń (uratowanie Sama z wyścigu motocykli), ale… nie mająca pojęcia co się dzieje :P Przez to Quorra często jest obiektem krytyki (całkiem słusznej) przez krytyków filmu, mówiących, że postać wpada w trop niewinnej action girl, której mężczyzna musi tłumaczyć świat. Trochę taki odwrócony Tarzan… Piękno, dzikość, niewinność i chaos.
CLU
CLU to piękno sztuczne. Klon Kevina Flynna szuka piękna uporządkowanego, czyli tego co stworzone i kontrolowalne. Szuka porządku. Ładu. Każda naturalność jest czymś chaotycznym, a chaos jest złem. CLU jest przebiegły, inteligentny i rozumie, co się dzieje. W odróżnieniu od znudzonego życiem Kevina Flynna, CLU ma w sobie chęć i motywację do działania i wprowadzania własnej wizji w życie. Woli kontrolowane kopiowanie naturalności, niż naturalność samą w sobie. Idealnie jest to odwzorowane w jego wyglądzie. Odmłodzona za pomocą CGI twarz Kevina Flynna wpada na sam dół doliny niesamowitości i chociaż każdy jej grymas i minimalny ruch mięśni są w pewien sposób pięknie wyliczone przez filmowych specjalistów od CGI, to widz ma wrażenie, że coś go od tej postaci odrzuca.
Swego czasu to właśnie “słabe CGI” i postać CLU z doliny niesamowitości była główną krytyką widzów wobec filmu. W mojej ocenie, po latach, widzowie i krytycy po prostu nie zrozumieli przesłania takiego odwzorowania tej postaci. Przecież to IDEALNIE wpasowuje się w główną oś narracji i konfliktu w filmie!
Rinzler
Sługus i najwierniejszy wojownik CLU, to piękno sztuczne w wersji extreme. W rzeczywistości Rinzler jest oryginalnym Tronem z przeprogramowanym umysłem. Wykonuje tylko rozkazy. Nigdy nie zrobi nic nieprzewidywalnego. Jest idealnym wojownikiem, który w każdej pozie wygląda zjawiskowo. Jest pięknym narzędziem w rękach twórcy. Idealną, a raczej idealnie wykręconą wizją piękna, sztuczną do bólu.
Wnioski
Główny bohater filmu - Sam - zostaje wrzucony w konflikt pomiędzy tymi czterema postaciami. Konflikt dotyczący tego, jaką wizję świata wyznają postacie.
Czy możemy wyciągnąć z tej analizy jakieś wytyczne dla nas podczas tworzenia i opisywania konfliktu w wymyślanej przez nas fabule?
Jasne!
Wybierz dwa konfliktowe założenia filozoficzne, które przedstawisz (A i B) (o tym jak to zrobić pisałem w TYM ARTYKULE).
Dwójka bohaterów pobocznych woli założenie A, ale jeden z nich przedstawia normalną, a drugi ekstremalną wersję.
Kolejna para woli założenie B, ale również jedno z nich optuje za zwyczajną wersją tego założenia, a drugie przedstawia jego ekstremum.
Bohater uwikłany jest w relację nie tylko z postaciami, ale i z różnymi założeniami co do życia. A to jest ciekawe (PROFIT!).